Jakiś czas temu w moje ręce wpadł przepiękny model Takumi Sen 3. Od dawna marzyłem, aby mieć tego buta. Nie dość, że bardzo mi się podobał, to byłem ciekaw jak będzie zachowywał się na nodze. Po wielkim zadowoleniu z Adidas Adios Boost 2 i po trochę słabszym występie Ultra Boosta przyszedł taki dzień, że firma Adidas doceniła moje starania i wylądował u mnie we Wrocławiu piękny Adidas Takumi Sen 3. Ten but jest przepiękny. Nie mogłem się na niego napatrzeć po wyjęciu go z pudełka. Sama jego stylistyka powoduje zawrót głowy. Do tego lekkość i harmonia dobranych kształtów i naszyć sprawia, że chcemy je od razu założyć na nogę.
Pierwsze wrażenia
Mogę powiedzieć od razu, że jest to but z gatunku ubieranych u mnie od święta. Często nie uświadczysz ich u mnie na nodze. Głównie dlatego, że jest mi po prostu szkoda go zakładać i katować na codziennym treningu. Takumi Sen 3 są po to, aby napawać się jego wyglądem. Gdybym nie biegał na pewno miałbym je po to, by czasami je ubrać i w nich pochodzić. Zgrabny przód powoduje, że leżą idealnie na nodze, nic nie opina i nic nie przeszkadza, a palce mają luz. Dodatkowo przewiewna siateczka sprawia, że czujemy tzw. “wiatr w stopie”. Praktycznie brak materiału sprawia, że buta niemalże nie czuć na stopie. Podobne odczucia mam wtedy, gdy zakładam Nike FlyKnit. Piękny wygląd i lekkość sprawiają, że jest w nich coś takiego magicznego, niezbadanego i ekscytującego. Sam nie wiem jak to określić.
Jest to rasowa startówka, której sam osobiście się bałem, że nie będę umiał w niej biegać. Dlaczego? Jest to po prostu piekielnie szybki but. Po pierwszym założeniu nie odczuwałem jakieś dużej twardości. Było naprawdę przyjemnie. Cholewka dobrze okalała stopę i było mi bardzo wygodnie. Do tego po Takumi Sen 3 fajnie hulał wiatr. Stopa oddychała, wiedziałem że to dobry znak przed szybkim bieganiem na zawodach.
Moją uwagę od samego początku przykuła podeszwa. Użyty QUICKSTRIKE w Takumi Sen 3 sprawia, że ich waga maleje do kilkudziesięciu gramów. Są to na pewno jedne z lżejszych butów startowych na rynku. Dodatkowo zastosowanie pianki Boost powoduje zwiększenie oddawania energii. Czy jest to w 100% prawda? Tego nie wiem. Wiem natomiast, że boost znakomicie sprawdza się w butach Adidasa i zapoczątkowali swojego rodzaju rewolucję w technologiach używanych w bieganiu. Na pewno wyróżnia to ich na tle konkurencji.
W Takumi Sen 3 chodziłem przez 10 -15 minut. Od razu but ten przypadł mi do gustu. Leżał jak skrojony na moją nogę. Powiem tak: zaprzyjaźniliśmy się. Niemniej jednak swój debiut i pierwsze bieganie zaliczył w Ząbkowicach na 10 kilometrów. Przez 2 miesiące tylko myślałem o nim i marzyłem, aby gdzieś pobiec, ale nie robiłem tego, gdyż jak wspominałem wcześniej zwyczajnie było mi ich szkoda i nie byłem gotowy na szybkie bieganie. Dodatkowo nie chciałem ich brać na trening, ponieważ bałbym się, że za bardzo się pobrudzą.
Pierwszy start w Takumi Sen 3
Nie mogłem się doczekać. Padał deszcz i pogoda były nieciekawa. Wiedziałem, że po biegu będą brudne, lecz chciałem w nich już pobiec. Po rozgrzewce oderwałem metki i założyłem na nogi. Relację z biegu możecie przeczytać oczywiście na stestuje.pl. Do końca w Ząbkowicach nie sprawdziłem możliwości Takumi Sen 3, ponieważ tempo nie było ciężkie. Biegłem na luzie prowadząc grupę. Dopiero koło 7 kilometra szarpnąłem pod górkę uciekając grupie i zostając z jednym zawodnikiem. Zająłem wtedy drugie miejsce, bo nie było mnie stać jeszcze na tak szybkie bieganie.
Wiem natomiast, ze Takimi Sen 3 idealnie spisał się na mokrej nawierzchni. Guma Continental zapewnia doskonałe trzymanie na mokrej nawierzchni i nie pozwala na uciekanie stopy na boki. Dodatkowo rowki w podeszwie tak wgryzają się w powierzchnię mokrego asfaltu i piachu, który na niej jest, że przyczepność jest naprawdę imponująca i bez problemu jesteśmy w stanie w każdym momencie przyspieszyć bez straty sił. Podobało mi się to i na pewno zaskoczyło mnie pozytywnie. Na kostce brukowej także nie odczuwałem jakiegoś dyskomfortu czy uciekania stopy.
Niemniej jednak w 100% nie wykorzystałem Takumi Sen 3 na tym starcie. Nie pokazał on swojego pazura i charakteru ze względu na zbyt wolny bieg z mojej strony. Na pewno jest to piekielnie szybki but o czym miałem przekonać się całkiem niedługo.
Start w Krynicy
Jadąc do Krynicy na 10 kilometrów od razu spakowałem do bagażnika Takumi Sen 3 i wiedziałem, że to w nich wystartuję. Na półmaraton miałem przygotowane Zoom Streak 5, które miałem sprawdzić jeszcze przed startem w maratonie. Wróćmy na trasę w Krynicy. Pierwszy kilometr zrobiliśmy w 2:58 i już wtedy poczułem co tak naprawdę potrafi Adidas Takumi Sen 3. Okazał się piekielnie mocnym zawodnikiem. Raz, że niosły mnie nogi, a dwa buty strasznie mi pomagały. Nie biegłem, a wręcz leciałem w tym momencie. To nawet zostało uwiecznione na zdjęciach z mety. Lecę w iście ekspresowym tempie. Trzeba powiedzieć, że to był mój jeden z lepszych biegów w mojej krótkiej karierze biegowej. Od samego początku czułem moc. Po 6 kilometrze trochę zwolniłem, ale czułem pomoc ze strony butów. Wiedziałem, że zarówno silna wola, jak i to, że mam je na nogach pcha mnie do przodu. Naprawdę mogłem liczyć na pomoc ze strony Takumi Sen 3. Po dobiegnięciu na metę wiedziałem, że w tym dniu dałem z siebie wszystko i w 100% wykorzystałem sprzęt, który miałem na nogach. Nic mnie nie obcierało, było idealnie. Tak idealnie że zrobiłem w nich jeszcze 2 kilometry spokojnego truchtu.
Co by było gdybym biegł w innych butach a nie w Takumi Sen 3?
Nie wiem i ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Gdy zgrywają się wszystkie elementy jakiejś układanki ciężko jest gdybać i stwierdzić co wydarzyłoby się w innych okolicznościach. Wiem jednak, że był to mój dzień i moja chwila. A także idealne miejsce na test Takumi Sen 3.
Na jakich dystansach w nich biegać?
Szczerze, sam będę ich używał do startów na max 10 kilometrów. Bałbym się w nich już pobiec półmaraton, gdyż mają zbyt małą amortyzację. Ich agresywna budowa i wymuszanie lądowania na śródstopiu sprawia, że walenie od pięty w nich jest prawie niemożliwe. Nie wyobrażam sobie moich łydek po 21 kilometrach w tych butach. 6 mm drop sprawia, ze biegnie się w nich naprawdę szybko. Jeśli tylko będę startował na 5 czy 10 kilometrów spokojnie zobaczycie mnie w nich na starcie. Na pewno zabiorę je na 11 listopada, gdzie będę mierzył się z formą po maratonie i z dystansem 10 kilometrów. Czy tym razem mi pomoże? Mam nadzieję, że tak.
Krótki opis z angielskiej strony. Nadaje się dla stopy neutralnej, Niski drop sprawia, że but wymusza lądowanie na śródstopiu. Przeznaczony jest oczywiście tylko na asfalt i na wyścigi. Rasowa startówka. Tak można opisać Takumi Sen 3!
Komu go polecam
Na pewno nie będzie to szerokie grono biegaczy. Jeśli marzy Wam się szybka startówka nie zawahajcie się przymierzyć i kupić Takumi Sen 3. Od pierwszego przymierzenia będziecie chcieli je mieć. Na pewno będzie Wam się fajnie ścigać w nich na takich dystansach jak 1500 czy 5000m lub 10 kilometrów. Myślę, że Mariusz Giżyński spokojnie mógłbym pobiec w nich półmaraton. Ja osobiście bałbym się ze względu, że biegam zbyt wolno i nie chciałbym się porywać z motyką na Słońce. Poza tym nie chciałbym zrobić sobie krzywdy. Na pewno nie jest to but na maraton.
W Takumi Sen 3 nie zrobiłem zbyt dużo kilometrów, ale nie jest to but, w którym można klepać kilometry. Zwyczajnie w świecie szkoda mi jest ich na trening. Lepiej od czasu do czasu wziąć je na zawody i poczuć ich moc i szybkość, którą nam oferują. Jest to niezapomniane uczucie, gdy na codzienne treningi zakładacie zwykłe treningówki, a na zawody wskakujecie w tak lekkie ciżemki. Wtedy właśnie czuć różnicę i chęć do rywalizacji oraz szybkiego biegu. Polecam Wam taką metodę!
Podsumowanie
Takumi Sen 3 to rasowa starówka nadająca się do naprawdę szybkiego biegania. Jeśli chcesz poczuć moc, prędkość, drapieżność i tego buta na zawodach ubieraj je tylko na starty a do treningów wykorzystaj Adidas Adios Boost 2. Będą się one fajnie komponować i dopełniać. Jeden bardziej na treningu, drugi super na szybkie starty. Na pewno przed zawodami spróbujcie raz czy dwa razy się w nich przebiec tak, aby sprawdzić jak układa się Wasza stopa i czy nic Wam nie przeszkadza. Niemniej jednak warto wybrać te startówki na szybkie starty, gdyż zapewniają odpowiedni komfort, dynamikę, wentylację, a to wszystko może przełożyć się na lepszy czas podczas biegu.