Od pewnego czasu chodzę na siebie wkurzony, ponieważ chciałbym pisać, dzielić się swoją wiedzą, ale po prostu brakuje mi czasu. Pochłonięty jestem pracą, ŚlęzakTeam i swoimi treningami, konsultacjami biegowymi. Naprawdę mam napięty grafik i nie wiem kiedy mam pisać tekst! Choć mam też nadzieję, że ten będzie zaczątkiem mojej regularności i tego, aby być bardziej aktywnym właśnie dla Was. Odpowiadam na wiele pytań, wyjaśniam różne sprawy związane z bieganiem, dlatego wiem, że mimo braku aktywności na blogu jestem cały czas z Wami!

ŚlęzakTeam

To tutaj przelewa się cała moja biegowa miłość. Trening amatorów jest czymś fascynującym, czasami przerażającym i intrygującym. Tyle ile dzieje się w treningu amatora ciężko opisać w dwóch zdaniach. Jest to niesamowity materiał na książkę i na długie opowieści. Teraz bardziej się cieszę z sukcesu moich podopiecznych, niż z moich biegów. Każda poprawiona życiówka, przełamanie barier powoduje, że cieszę się coraz bardziej. Wiem ile każdy z Was wkłada siły w to, aby być szybszym, lepszym, silniejszym. Jeśli chcesz się przekonać jak to jest napisz do mnie i dowiedz się więcej. Osobiście nie stosuję drogi na skróty! Nie ukrywam, że bieganie jest ważne, ale także to co robimy poza bieganiem, czyli wzmacnianie mięśni, dieta, odpowiednia regeneracja, rolowanie itp. to niezbędne elementy do osiągnięcia sukcesów, których pilnuję.

Moje bieganie

No właśnie z tym jest różnie… Chciałbym biegać więcej, bardziej intensywnie, ale czy posunie mnie to w przód? Raczej nie! Po tylu latach postanowiłem coś zmienić w swoim treningu. Dodałem dodatkowy dzień regeneracji i poniedziałki robię całkowicie wolne. Przede wszystkim nie biegam, tylko łapię świeżość. Nie jest to łatwe po tym jak dzień wcześniej zrobiło się 28 kilometrów. Ale właśnie ten dodatkowy dzień regeneracji ma sprawić, że mój organizm będzie lepiej nastawiony na szybkie bieganie. Czy się uda? Tego nie wiem. Gdzie startuję? To pytanie pewnie ciśnie się nie jednemu na usta. Nie chcę krakać, mówić ani się chwalić, gdzie będę startował. Zostawię to dla siebie i powiem Wam w najmniej oczekiwanym momencie. Nie jest natomiast tajemnicą, że biegam teraz po 100-110 kilometrów w tygodniu. Wydaje mi się, że nie potrzebuję więcej. Dodatkowo staram się regularnie chodzić na crossfit, aby wzmocnić ciało i umysł na jeszcze cięższy wysiłek. Dzięki temu pracują inne partie mięśniowe, które są u mnie niestety zapomniane.

Nie obijam się choć jakiś czas temu miałem już taki kryzys, że naprawdę nie chciało mi się biegać, nie mówiąc już o jakiś cięższych jednostkach. Co prawda mimo braku treningów pobiegłem 1:23 na półmaratonie Nocnym we Wrocławiu, gdzie prowadziłem mojego przyjaciela Radka! Później był bieg na lotnisku na 5km, gdzie bez specjalnego treningu poleciałem 16:57 i wygrałem bieg na 5km pokonując samego Zbyszka Bródkę. Ostatnio startowałem w kontrolnej Trzydziestce organizowanej przez Pro-Run. Bieg zakończyłem ze średnią 4:00/km co jak na dwa tygodnie treningu uważam za duży sukces. Ostatnie kilometry to już oddychanie rękawami i przewaga nad 4 zawodnikiem tylko 10 sekund. Wysoka temperatura nie ułatwiała biegu.

Pisanie

W najbliższym czasie chciałbym się dzielić z Wami najważniejszymi wydarzeniami mojej grupy ŚlęzakTeam, bo sporo startów mamy zaplanowanych. Dodatkowo chciałbym rozwiewać wasze treningowe wątpliwości i odpowiadać na pytania. Jeśli takie macie to piszcie. Na pewno nie spocznę na tym jednym tekście i zbliżający się urlop będzie sprzyjał pisaniu i byciu w ciągłym kontakcie z Wami moimi słuchaczami, moimi biegaczami! Cieszę się, że jesteście.

Podsumowanie

Ostatni okres nie był łatwy. Brak czasu, czasami brak snu doprowadza do tego, że ciągle gdzieś goniłem, spieszyłem się i uciekałem. Mam nadzieję, że najbliższy czas będzie delikatnym uspokojeniem i w końcu ogarnę wszystkie rzeczy związane z blogiem i tematami biegowymi. W sumie czuję taką euforię i cieszę się, że udało się napisać ten tekst. Wiem, że będzie to dobrym bodźcem do dalszego pisania!

Chcesz się zapisać na Ganiacki  bieg w Białce Tatrzańskiej? Napisz do mnie na biegacz.piotr@gmail.com i powiedź mi o tym! Dzięki