Czy zdarzyła ci się kiedyś niemiła przygoda podczas treningu lub zawodów? Musiałeś zejść z trasy lub straciłeś kilka cennych sekund lub minut przez rewolucje, jakie rozgrywały się w twoim żołądku? A może bulgotało w nim mocno podczas interwałów, ty nie miałeś papieru i byłeś daleko od domu? Oto garść porad, co w przyszłości zrobić z takim śmierdzącym fantem.

Biegacze cierpią czasem na przypadłość, jaką jest biegowa biegunka, nazywana też żołądkiem biegacza. Są to dość typowe problemy z jakimi musimy się zmagać. Zdarza nam się, że w czasie biegu nasz brzuch odmawia posłuszeństwa i musimy zatrzymać się gdzieś w krzakach i załatwić. Dobrze wiemy, jak bardzo jest to problematyczne. Niestety czasami może się skończyć nawet zejściem z trasy, odwodnieniem, a także końcem marzeń o życiówce.

Jeśli kiedykolwiek musiałeś zmierzyć się z takim problemem to nie jesteś sam. Paula Radcliffe podczas Maratonu w Londynie w 2005 r.  miała właśnie takie rewolucje podczas biegu. Musiała opróżnić swój żołądek z zalegającego śniadania, które zjadła przed biegiem. Nie miała wyboru, zatrzymała się na poboczu trasy i załatwiła co trzeba. Musiało to być bardzo  krępujące, ale ostatecznie dzięki temu dokończyła bieg wygrywając go.

Istnieje kilka przyczyn takich problemów. Po pierwsze, zmniejsza się ilość krwi w jelitach – jest potrzebna do pracy serca, ma to związek z wydatkowaniem energii. Po drugie, następują duże zmiany hormonalne w organizmie. Po trzecie, jeśli atakujesz życiówkę lub chcesz ostro walczyć z innymi zawodnikami może dojść do zestresowania całego organizmu, a układ pokarmowy jest na to szczególnie wrażliwy. Trzeba także pamiętać, że podczas dużego wysiłku pożywienie opuszcza układ trawienny znacznie szybciej niż w normalnych warunkach. Jeśli biegunki zdarzają się często lub nie możesz nad tym zapanować, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Działanie na własną rękę może tylko pogorszyć sytuację.

głosowanie

Proszę wszystkich o głosy w plebiscycie na Biegowego Dziennikarza! Zajmie Wam to 30 sek a mi pozwoli spełnić marzenia! Dziękuje.

Pamiętaj też, że wszelkie nowości, takie jak żele energetyczne bezpieczniej jest przetestować wcześniej. Lepiej zdziwić się nieprzyjemnie na treningu niż na zawodach. Gdy możesz sprawdzić żele podczas długiego wybiegania zrób to, inaczej ważne zawody mogą skończyć się biegunką, a nie dobrym wynikiem. Przed startem jedz tylko sprawdzone produkty –  dotyczy to nie tylko śniadania w dniu zawodów, ale również posiłków spożywanych dzień wcześniej.

Nie wiesz jak ułożyć trening biegowy dla siebie?


Dla moich zawodników oprócz treningów biegowych dodaję do harmonogramu ćwiczenia siłowe, które wspomagają ogólny rozwój i pomagają uzyskać lepsze wyniki biegowe.

Może taki plan treningowy przydałby się również Tobie? Wyślij bezpłatne zapytanie – porozmawiamy co mogę dla Ciebie zrobić.

Sprawdź ofertę trenera online

Najczęstsze objawy biegunki biegacza:

  • wzdęcia
  • kurcze
  • uczucie latania wnętrzności
  • częste i/lub luźne wypróżnienia po treningu

Zapobieganie

Czasami nawet niewielka zmiana diety może poprawić twój stan. Dlatego zaproponujemy kilka strategii, które będziesz mógł przetestować. Pamiętaj tylko, aby sprawdzić je na treningach, a nie przed ważnymi zawodami.

Prowadź dziennik posiłków, aby móc sprawdzić po czym występują problemy. Zapisuj co, ile i kiedy jesz. Sprawdzaj reakcje organizmu na treningach po różnych posiłkach i reaguj na to, co się dzieje z twoim żołądkiem.

Pij dużo płynów. Może to być woda, napoje izotoniczne lub woda z miodem i cytryną. Przed biegiem nie pij herbaty i kawy, ponieważ odwodni to organizm i może spowodować niechciany postój w krzaczkach.   Nie jedz 2-3 godziny przed treningiem czy zawodami. Jest to o tyle ważne, że żołądek musi mieć czas na strawienie tego, co mu dostarczyłeś. Nie objadaj się, szczególnie przed ważnym startem. Unikaj pokarmów bogatych w błonnik w dniu zawodów. Błonnik pobudza jelita do pracy i przez to możesz być zmuszony do niechcianego postoju.

Banany, ryż, makaron i jasne pieczywo to najlepsze składniki posiłków przed mocnymi treningami czy zawodami. Szybko się trawią, nie zalegają w żołądku, a dodatkowo dają siłę do biegu. Lekka rozgrzewka na około 50 minut przed startem pomoże pobudzić układ pokarmowy, dzięki czemu po wizycie w toalecie ruszysz na trasę bez zbędnego balastu.

Testuj wszystko na treningu, a nie w dniu startu – wtedy już nie ma czasu na eksperymenty. Noś luźne spodenki. Nie mogą opinać cię zbyt mocno w pasie, ponieważ może to również być  przyczyną biegunki. Zmniejsz obciążenia treningowe, skróć interwały lub zmniejsz ilość powtórzeń. Przystosuj najpierw swój organizm do krótkich i mocnych treningów, a później zwiększaj obciążenia.

Ulga podczas zawodów

Zastosuj się do powyższych porad, a twój organizm na pewno się odwdzięczy. Pamiętaj także, żeby wyruszając na długi trening czy startując w długim biegu zaopatrzyć się w kawałek papieru lub chusteczki. Często zdarza się, że przy trasie znajdują się przenośne toalety. Zatrzymaj się na chwilę, skorzystaj i ruszaj dalej z lepszym samopoczuciem.

Przeczytajcie także:

Test NB Fresh Foam Zante

Wojna o Kuryło

Test Adidas Adios Boost 2

Półmaraton w 40 stopniowym upale i moje 3m OPEN